3r3mfest start!

17ty slajd o 3r3mfest na pkn#4

18ty slajd o 3r3mfest na pkn#4

19ty slajd o 3r3mfest na pkn#4

prawie rok temu [18.11.09], na pechakucha night #4 przedstawiłem pomysł wydarzenia:
/// festiwal bazujący na zasadach: 3r - reduce, reuse, recycle [ang. ogranicz, użyj ponownie, recyklizuj - polska wikidefinicja wymaga dopracowania] i low-tech. polegałby na stworzeniu obiektów użyteczności publicznej w ogólnodostępnej przestrzeni miejskiej, gdzie materiałami budowlanymi były by pozbierane wcześniej z 3miejskich śmietników surowce budowlane [w domyśle bardziej drewniane drzwi, okna, palety niż pustaki, pianki uszczelniające, pręty zbrojeniowe ;D]. 

/// w trakcie festiwalu realizowane byłyby projekty, wcześniej zgłoszone, wybrane, zatwierdzone. projekty realizowały by zespoły złożone z projektantów, warsztatowiczów, wolontariuszy, przechodniów;

/// przy okazji doskonałej zabawy realizowane byłyby cele: propagowanie świadomego podejścia do konsumpcji, segregowania i ponownego używania odpadów, przewartościowanie myślenia o śmieciach, przestrzeni publicznej, architekturze, przełamanie estetyki czystego betonu, szkła i stali i wiele innych;

/// w ramach festiwalu odbywałyby się wydarzania angażujące przekrój grup wiekowych, społecznych, majątkowych w postaci warsztatów, wykładów, festynu, pokazów filmów, koncertów, spotkań branżowców;

/// festiwal odbywałby się na terenie 3miasta, place budowy zajmowałyby znane i żyjące place, skwerki, trawniki ale i  takie z potencjałem ale wymagające ożywienia;

/// czas trwania festiwalu musiałby być na tyle długi, by zebrać materiały, zrealizować projekty, dać im pożyć a następnie rozebrać ale i niezadługi, wstępny pomysł to 2 tygodnie, poprzedzone okresem pozyskiwania materiałów przez organizatorów. czyli start, budowanie, użytkowanie, finisaż, rozbiórka, sprzątanie i utylizacja. w miedzy czasie działania towarzyszące.

/// festiwal angażował by 3miejskich organizatorów inicjatyw kulturalnych, społecznych , obywatelskich, artystycznych, offowych, architektów, projektantów,  zapaleńców, ludzi z pomysłami i głównie tych, dla których nieobojętne jest to co się dzieje z planetą i jej użytkownikami czyli nami ;D

i może nie byłoby pomysłu , gdyby nie inspiracja! ale o tym w następnym poście.